SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

„Tygodnik Solidarność” przeprasza za pomylenie Piotra Najsztuba z Frogiem w tekście o zatrzymaniu za jazdę wbrew zakazowi

Warszawska policja omyłkowo podała, że w środę wieczorem zatrzymano Piotra N. za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Serwis „Tygodnika Solidarność” błędnie poinformował, że chodzi o Piotra Najsztuba. Tekst szybko usunięto, a redakcja przeprosiła. W rzeczywistości policjanci zatrzymali Roberta Piotra N.

- Za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów odpowie Piotr N. zatrzymany przez policjantów wczoraj wieczorem na warszawskim Bemowie. Lekceważenie orzeczenia sądu zgodnie z art. 244 KK zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 - podano w czwartek ok. godz. 10 na twitterowym profilu Komendy Stołecznej Policji.

Tymczasem media podawały od rana, że zatrzymano Robert N., znanego też jako Frog. Głośno było o nim cztery lata temu, bo w internecie publikowano filmiki pokazujące jego szaleńczą jazdę samochodem po Warszawie. N. został skazany za ponad 100 wykroczeń, dostał też zakaz prowadzenia pojazdów do 2019 roku.

Skąd ta rozbieżność w imionach zatrzymanego mężczyzny? W wydziale komunikacji społecznej Komendy Stołecznej Policji przekazano nam, że zatrzymany w środę wieczorem N. ma dwa imiona: Robert Piotr.

„Tygodnik Solidarność” pomylił Froga z Najsztubem

Tymczasem serwis „Tygodnika Solidarność”, sugerując się wpisem twitterowym KSP, poinformował, że w środę na Bemowie zatrzymano znanego dziennikarza Piotra N., ilustrując to zdjęciem Piotra Najsztuba z zakrytymi oczami.

W tekście, opublikowanym krótko przed godz. 11, opisano głównie okoliczności i konsekwencje wypadku spowodowanego przez Najsztuba w październiku ub.r. w Konstancinie-Jeziornie. Dziennikarz potrącił 77-letnią kobietę, która doznała urazu żeber. Dziennikarze jechał samochodem niemającym ważnego ubezpieczenia OC i przeglądu technicznego, ponadto nie miał przy sobie prawa jazdy (odebrano mu je w 2009 roku za przekroczenie limitu punktów karnych).

W sprawach sądowych zapadły dwa nieprawomocne wyroki wobec Najsztuba. 3 września Sąd Rejonowy w Piasecznie zaocznie uznał dziennikarza za winnego wykroczeń polegających na prowadzeniu pojazdu bez ważnych badań technicznych, obowiązkowego ubezpieczenia OC, a także bez wymaganych uprawnień. Dziennikarzowi wymierzono grzywnę wysokości 3 tys. zł. Ponadto ma zapłacić 70 zł zryczałtowanych kosztów postępowania oraz 300 zł tytułem opłaty.

Natomiast pod koniec lipca Sąd Rejonowy Piasecznie, też w trybie zaocznym, uznał Najsztuba za winnego nieumyślnego spowodowania wypadku. Nakazano mu zapłatę 6 tys. zł grzywny (to 200 stawek dziennych określonych na 30 zł), 10 tys. nawiązki dla poszkodowanej w wypadku oraz 5 942 zł kosztów postępowania.

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro, stwierdził, że taka kara jest niewspółmierna do winy i złożył odwołanie od wyroku. Sąd pierwszą rozprawę zaplanował 9 listopada, a dodatkowe terminy - na 20 grudnia i 21 stycznia.

Najsztubowi nie zakazano prowadzenia pojazdów drogowych. Dziennikarz odzyskał prawo jazdy i jeździ samochodem, w materiale programu „Alarm!” z połowy sierpnia br. pokazano, jak odjeżdża sprzed siedziby Agory, nie chcąc odpowiadać na pytania reporterki.

Przeprosiny od „Tygodnika Solidarność”, błąd policji

Ok. godziny 12 z serwisu „Tygodnika Solidarność” usunięto tekst o rzekomym zatrzymaniu Najsztuba. - Przepraszamy za podanie nieprawdziwej informacji na temat zatrzymania Piotra N. W rzeczywistości chodzi o Roberta N. - napisano na twitterowym profilu serwisu.

Z Piotrem Najsztubem na razie nie udało nam się skontaktować.

Do błędu w tej sprawie przyznała się też Komenda Stołeczna Policji. - W informację wkradł się mały błąd, wyłapany przez naszych wiernych i uważnych czytelników. Kierujący autem mężczyzna to Robert N. Osoby, które zauważyły błąd otrzymują gratulacje za spostrzegawczość i nagrodę w postaci wirtualnego uścisku ręki admina - napisano na jej profilu krótko po godz. 12.

 

Dołącz do dyskusji: „Tygodnik Solidarność” przeprasza za pomylenie Piotra Najsztuba z Frogiem w tekście o zatrzymaniu za jazdę wbrew zakazowi

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
asior
hahah , no co poradzić jak się dla wszystkich Piotr N. jadący bez uprawnień zawsze się będzie z jednym gościem kojarzył ;)
0 0
odpowiedź
User
widz555
Tygodnik wydaje się być miejscem, gdzie na refleksję ma się więcej niż nanosekundę.
Żenada i żal.
0 0
odpowiedź
User
Rss1
hahah , no co poradzić jak się dla wszystkich Piotr N. jadący bez uprawnień zawsze się będzie z jednym gościem kojarzył


Wszystkim idiotom z pewnością.
0 0
odpowiedź