Nowy James Bond będzie jeździł elektrycznym Aston Martinem za 250 tys. funtów
W nadchodzącej najnowszej części filmu o przygodach Jamesa Bonda odtwarzający tę rolę Daniel Craig będzie się poruszał po raz pierwszy samochodem z napędem elektrycznym. Agent 007 zasiądzie za kierownicą napędzanego elektrycznie limitowanego modelu Aston Martin Rapide E kosztującego 250 tys. funtów.
O rewolucyjnej zmianie związanej z samochodem którym będzie poruszał się w nowym filmie James Bond poinformowały brytyjskie media – dzienniki „Guardian” oraz „The Sun”.
Zgodnie z zapowiedziami w nadchodzącym filmie pod roboczym na razie tytułem „Shatterhand” Daniel Craig odtwarzający rolę agenta 007 zasiądzie po raz pierwszy w historii serii za kierownicą auta napędzanego elektrycznie.
Będzie to model Aston Martin Rapide E, który został wyprodukowany w limitowanej serii 155 sztuk i jest sprzedawany w cenie 250 tys. funtów. Według osób odpowiedzialnych za filmy z Jamesem Bondem postać ta w przeszłości nie wykazywała zbyt dużego zainteresowania problemami dotyczącymi środowiska, zaś wprowadzając na scenę auto napędzane elektrycznie twórcy serii chcą zwrócić uwagę widzów na problemy związane z emisją zanieczyszczeń i ocieplaniem się klimatu na Ziemi.
Twórcy filmów z agentem 007 w przeszłości kilkakrotnie współpracowali z marką Aston Martin, po raz pierwszy samochód ten pojawił się w 1964 r. w obrazie „Goldfinger”, w którym Sean Connery prowadził model DB5.
Według podawanych wcześniej informacji zdjęcia do „Shatterhand” rozpoczną się w kwietniu br. i będą realizowane m.in. we włoskim miasteczku Matera. Premierę nowej części przygód Jamesa Bonda kilka razy przesuwano, ostatecznie ustalono ją na początek kwietnia 2020 r.
Dołącz do dyskusji: Nowy James Bond będzie jeździł elektrycznym Aston Martinem za 250 tys. funtów