Jarosław Gugała znika z “Newsweeka”, co z resztą felietonistów?

- Należy dać każdemu naczelnemu szansę do skompletowania własnego zespołu - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Jarosław Gugała - Nie podzielam poglądów Tomasza Lisa. Moja decyzja to także gest w stosunku do Wojciecha Maziarskiego, którego uważam za bardzo dobrego redaktora i przyzwoitego człowieka - dodaje dziennikarz.

Tomasz Lis ma zostać redaktorem naczelnym “Newsweeka” po ustaniu zakazu konkurencji wynikającego z umowy z wydawcą “Wprost”, na razie stery w piśmie przejęła Aleksandra Karasińska, która w roli p.o. naczelnej “Newsweeka” zastąpiła Wojciecha Maziarskiego. Wydawca rozstał się też z dwoma wiceszefami tygodnika: Aleksandrą Moczulską i Marcinem Mastalerzem (więcej na ten temat).

Z informacji portalu Wirtualnemedia.pl wynika, że nowe kierownictwo redakcji prawdopodobnie zakończy współpracę z dotychczasowymi felietonistami “Newsweeka”. Obecnie dla tygodnika piszą m.in. Szymon Hołownia, Bogusław Chrabota, Tomasz Jastrun, Michał Zaczyński i Barbara Labuda.

Do tytułu dołączyć mogą natomiast dziennikarze, którzy w geście solidarności z Lisem złożyli wypowiedzenia we “Wprost”: wydawca Tomasz Plata, sekretarz redakcji Łukasz Ramlau, szefowa działu społecznego Renata Kim i szef działu gospodarczego Ryszard Holzer. Na łamach tygodnika pojawić się mogą też felietoniści, którzy ze współpracy z "Wprost" zrezygnowali: Krzysztof Materna, Zbigniew Hołdys, Marcin Meller i Grzegorz Markowski oraz rysownik Jacek Fedorowicz.

- Wiele osób, które złożyło wypowiedzenia we “Wprost”, zgłosiło się do nas z pytaniem o możliwość zatrudnienia. Prawdopodobnie z kimś nawiążemy współpracę - mówi Wirtualnemedia.pl Roman Szczepanik, dyrektor komunikacji i HR w Ringier Axel Springer Polska. Z Aleksandrą Karasińską nie udało nam się wczoraj skontaktować.