Instagram znów zablokował profil Jarosława Jakimowicza

Po wejściu na adres profilu instagramowego Jarosława Jakimowicza obecnie wyświetla się jedynie komunikat: „Przepraszamy, ta strona jest niedostępna. Kliknięty link mógł być uszkodzony lub strona mogła zostać usunięta”

Konto było obserwowane przez 1,2 tys. użytkowników. Jakimowicz na razie nie odniósł się od zablokowania jego profilu.

Będzie śledztwo w sprawie Jarosława Jakimowicza

Jakimowicz krytykował Sekielskiego i Tuska

Kilka dni temu Jarosław Jakimowicz na Instagramie skomentował fragment wywiadu, w którym Tomasz Sekielski opowiadał o problemach psychicznych jej żony związanych z tym, że jako reporter wyjeżdżał na obszary konfliktów zbrojnych.

„BARDZO SIĘ CIESZĘ ŁOBUZIE, ŻE CIERPISZ TY, TWOJA RODZINA, ŻONA za to co zrobiłeś podły łobuzie mojej rodzinie. Ty dziennikarz? Zwykły łobuz, który razem tą kreaturą Krysiakiem próbowali zniszczyć nam życie. Jest jeszcze parę osób np z Uwaga TVN Dorota Pawlak na których ból spokojnie czekam. Za te krzywdy i kłamstwa i manipulacje zasłużyliście” - stwierdził Jakimowicz (zachowaliśmy oryginalną pisownię).

Ponadto Jarosław Jakimowicz komentował agresję rosyjską na Ukrainę. W czwartek rano zamieścił wspólną fotografię Władimira Putina i Donalda Tuska, dodał do niej stwierdzenie „zdrajcy won”.

W ostatnich dniach w mediach społecznościowych, m.in. na Wykopie, krążyło zestawienie screenów z nienawistnymi prywatnymi wiadomościami, które Jakimowicz wysyłał różnym osobom na Facebooku i Instagramie.

Jarosław Jakimowicz blokowany na Facebooku i Instagramie

W ostatnich miesiącach Jarosław Jakimowicz parę razy tracił dostęp do swoich profili na Facebooku i Instagramie. W listopadzie ub.r. opisywał na antenie TVP Info, że jego konto instagramowe został zablokowane po wpisie, w którym tekst na Pudelku o jego spięciu z Martyną Wojciechowską określił jako „żenujący bełkot i lewacką manipulację", a sam serwis jako „zwierzęcy portal”.

Dostęp do profilu facebookowego tracił natomiast m.in. po zamieszczeniu zdjęcia z konferencji ministrów obrony narodowej i spraw wewnętrznych, na którym pokazano fotografię z mężczyzną gwałcącym krowę, oraz po ostrych wpisach o Ogólnopolskim Strajku Kobiet.

- Ja już jestem „recydywistą” w tych blokadach, to się zdarzało często. Teraz wygląda na to, że na dobre. Być może nie powinienem tak gwałtownie odpowiadać napastliwym trollom, ale taki mam charakter, a nie inny - tłumaczył Jarosław Jakimowicz pod koniec ub.r. w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.

Profil facebookowy Jakimowicza nadal jest niedostępny.

Latem ub.r. Jarosław Jakimowicz ostro skomentował na Instagramie sytuację związaną z brakiem decyzji KRRiT co do dalszego nadawania TVN24. "Spieszcie się szmaciarze zadawać pytania" - napisał. Komentarz umieścił w kontekście programu "Uwaga!", w którym sugerowano, że jest winien gwałtu.

Jarosław Jakimowicz w TVP Info od trzech lat

Z TVP Info Jarosław Jakimowicz jest związany od połowy 2019 roku. Wtedy zaczął pojawiać się regularnie wśród komentatorów w porannych programach „Jedziemy” i „Jedziemy dalej” Michała Rachonia.

Po tym jak na antenie podziękował byłemu ministrowi obrony narodowej Antoniemu Macierewiczowi, w listopadzie 2019 roku dołączył do prowadzących cykl „Pytanie na śniadanie extra” w TVP2.

Natomiast latem 2020 wspólnie z Magdaleną Ogórek zaczął prowadzić w TVP Info poranny program „W kontrze”, który na stałe do ramówki trafił jesienią 2020 roku, jest emitowany w soboty i niedziele.

W grudniu Magdalena Ogórek przestała współprowadzić „W kontrze”, u boku Jakimowicza zastąpiła ją Agnieszka Oszczyk. Pod koniec stycznia drugą parą gospodarzy programu zostali Katarzyna Ciepielewska i Łukasz Sobolewski.