UPC Polska i Play likwidują darmową usługę

Dzięki usłudze Wi-Free klienci UPC Polska, którzy przebywali poza domem, nie musieli zużywać danych na telefonie, aby korzystać z internetu na tym urządzeniu, tablecie czy laptopie. Warunkiem było przybywanie w pobliżu routera UPC Polska. Wystarczyło, że w sąsiednim mieszkaniu ktoś miał wykupioną usługę. W blokach dużych miast nie było o to trudno.

Zalogowanie  odbywało się poprzez podanie ID klienta i PESEL-u. Usługa była świadczona na innym paśmie, więc nie zwalniała łącza osoby, której router znajdował się w pobliżu. Domyślnie funkcja była włączona na wszystkich routerach, ale przez stronę internetową Moje UPC możliwe było jej wyłączenie.

Nie można bezkarnie wypowiedzieć umowy  

Dlaczego zdecydowano się na likwidację Wi-Free? - WI-Free zostało uruchomione w 2014 roku, kiedy powszechność i prędkość internetu mobilnego była zdecydowanie inna, niż teraz. Obecnie oferowane usługi dostępu do internetu mobilnego znacznie przewyższają standard i parametry rozwiązania wprowadzonego prawie dziesięć lat temu - tłumaczy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl biuro prasowe Play.

Czy zmiany są podstawą do bezkarnego wypowiedzenia umowy przed okresem zobowiązania? - Dostęp do WI-Free był darmowy i nie był gwarantowany zapisami w umowie – wyjaśnia operator. Firma nie zdradza jaką popularnością cieszyła się usługa, na której rozwój stawiała kiedyś przejęta przez Play w kwietniu 2022 roku sieć kablowa. Podczas wizyty u rodziny lub znajomych można przecież poprosić o hasło do tamtejszego Wi-Fi bez sprawdzania czy za ścianą mieszka jakiś abonent UPC.  

Rozwój sieci 5G sprawia, że wielu operatorów oferuje kilkaset gigabajtów internetu miesięcznie, a niektórzy mają w ofercie opcje bez limitu. W pierwszych latach smartfonów te limity były wielokrotnie mniejsze (kilka GB). Oglądając filmiki na YouTube, można było je szybko wyczerpać.

Wymiana routerów i dekoderów

Usługa WI-Free działała dzięki routerom UPC Polska. Obecnie operator zachęca klientów, aby wymieniali urządzenia na sprzęty Play.

- Od początku września wybrani klienci posiadający usługi UPC otrzymują propozycję przejścia na nowe oferty Play na warunkach promocyjnych. Nie jest to wyłącznie wymiana urządzeń na bardziej nowoczesne, czyli Play Box Net oraz Play Box TV, a propozycja zmiany usług na rozwiązania Play. Wyrażenie zgody na naszą propozycję jest całkowicie dobrowolne, klienci nadal mogą korzystać ze swoich usług na dotychczasowych niezmienionych warunkach - informował kilka tygodni temu Play.

W 2020 roku francuska Grupa Iliad za 9,6 mld zł kupiła sieć komórkową Play. Przed rokiem sfinalizowano z kolei przejęcie UPC Polska od Liberty Global za 7,013 mld zł. W rodzimej Francji firma świadczy usługi telefonii komórkowej, internetu i telewizji pod szyldem Free. 31 sierpnia nastąpiło prawne połączenie spółek P4 (operator sieci Play) i UPC Polska. W ostatnich miesiącach zredukowano liczbę punktów obsługi klienta UPC Polska (zamiast niektórych uruchomiono salony Play). Zlikwidowano też stronę internetową sieci kablowej. Nie wszystkim zmiany przypadły do gustu. Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpłynęło kilkanaście skarg m.in. na spadek jakości usług.

W maju pakiety telewizyjne UPC Polska zastąpiono ofertą Play. W starej ofercie było 189 stacji, a w nowej 157. Wprowadzono też możliwość wymiany punktów na dostęp do serwisów streamingowych lub poszczególnych stacji. Było to krytykowane przez część abonentów jako nieczytelne i skomplikowane rozwiązanie. Z czasem dołączono wybrane stacje, których zabrakło w ofercie Play: Eurosport 2, TVP Info, TVP Kultura, TVP Sport, TVP Nauka i Alfa TVP i TV Republika. Nadal w pakietach brakuje jednak wielu kanałów tematycznych m.in. Telewizji Polskiej. Negocjacje w tej sprawie trwają. Obecnie w skład pakietu Telewizja Max od Play wchodzi 165 kanałów. Razem ze stacjami Eleven Sports i Cinemax to 172 stacje.