Nagość w spocie Radia ZET nie naruszyła norm reklamowych
Komisja Etyki Reklamy oddaliła skargę na spot telewizyjny Radia ZET. W proteście zarzucono reklamie, że pokazany w niej nagi mężczyzna to nieodpowiedni widok dla dzieci - zobacz spot.
Skarga na spot Radia ZET, którą otrzymała Komisja Etyki Reklamy, dotyczyła jednego z filmików wykorzystywanych w ubiegłorocznej kampanii rozgłośni (więcej o tej akcji). W spocie nagi mężczyzna na szpitalnym łóżku jest obserwowany przez grupę pielęgniarek. Autorka skargi podkreśliła, że uwagę na gołego aktora zwróciła jej 3-letnia córka. „Poczułam się zniesmaczona, bo jak wytłumaczyć dziecku ten obrazek. Nie wiem, czemu ma ta reklama służyć (…). Nie chcę, aby tak małe dziecko zobaczyło reklamę jeszcze raz” – argumentowała skarżąca.
W odpowiedzi na te zarzuty przedstawiciele zarządzającej Radiem ZET spółki ZET Premium wyjaśnili, że przekaz reklamy ma charakter żartobliwy, co ma służyć jedynie zwróceniu uwagi na szeroki zakres tematyczny promowanej stacji. Firma podkreśliła, że spot nie zawiera żadnych treści pornograficznych, nie naruszając dobrych obyczajów ani nie zagrażając rozwojowi osób małoletnich.
Komisja Etyki Reklamy przychyliła się do tych wyjaśnień, orzekając, że spot Radia ZET nie narusza kodeksu branżowego.
Dołącz do dyskusji: Nagość w spocie Radia ZET nie naruszyła norm reklamowych