SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Szybki Internet - Polska w ogonie krajów Unii

Od czasu przemian ustrojowych w naszym kraju minęło kilkanaście lat i wiele się od tego czasu zmieniło.

Społeczeństwo jest bogatsze, praktycznie wszystko jest dostępne w przeładowanych towarami sklepach, coraz więcej firm inwestuje zapewniając tym samym nowe miejsca pracy. Ale nie wszystko jest takie piękne.

Analiza raportu opublikowanego przez OECD (Organisation for Economic Co-operation and Development), która zrzesza 30 wysoko rozwiniętych i demokratycznych państw członkowskich wskazuje na wiele dziedzin, w których Polska jest mocno zapóźniona w rozwoju. Porównując tabelki do informacji w mediach można wysnuć prosty, ale jednocześnie smutny wniosek. W naszym kraju dużo się mówi, a niewiele albo nic się nie robi. Przykłady można by mnożyć. Jednym z nich jest „Rozwój społeczeństwa informacyjnego”. Dostęp do informacji jest obecnie bardzo ważny. Dzięki niemu społeczeństwo może się rozwijać, zdobywać wiedzę, wymieniać się informacjami, czy np. korzystać z usług bankowych. Wystarczy tylko podłączyć się do globalnej sieci Internet, by uzyskać dostęp do niewyczerpanych źródeł informacji wszelkiego typu.

W Polsce nadal dostęp do sieci jest mocno ograniczony. Z 10 mln Internautów (około 25% populacji kraju) tylko 15-20% ma dostęp przez technologie szerokopasmowe takie jak DSL. Pozostała grupa użytkowników korzysta z dostępu wdzwanianego (linia telefoniczna) czy stałego w miejscu pracy. Technologie pozwalające na dostęp bezprzewodowy zaczynają się dopiero rozwijać. Z Internetu przez telefon komórkowy (technologie GPRS/EDGE/UMTS), za który operatorzy pobierają zryczałtowane opłaty, korzysta zaledwie kilkadziesiąt tysięcy ludzi.

Według raportu Komisji Europejskiej z 20 lutego br. największe nasycenie usługami szerokopasmowymi jest w Korei Południowej (25,5 proc), Holandii (22,4 proc), Danii (22 proc), Islandii (21,7 proc) czy Szwajcarii (20,3 proc). W Polsce, pomijając technologie mobilne, porównywalne nasycenie dotyczy dostępu do linii stacjonarnych, a i te – sądząc po wynikach za 2005r. - są już w odwrocie na rzecz telefonii komórkowej.

Według OECD nienajlepiej jest również w przypadku ilości komputerów i dostępu do Internetu, które przypadają na gospodarstwa domowe w naszym kraju. Według danych na koniec 2004 r. 36,1 proc gospodarstw ma komputery, a 26 proc dostęp do sieci. W innych krajach wygląda to znacznie lepiej. W porównywalnej pod względem ilości mieszkańców Hiszpanii 52,1 proc gospodarstw ma komputer, a w Wielkiej Brytanii odsetek ten wynosi 65,3 proc.

W najbardziej rozwiniętych krajach odsetek ten jest znacznie wyższy – na Islandii wskaźnik ten wynosi 85,7% a dostęp do Internetu ma tam ponad 80 proc gospodarstw domowych. Podobnie jest w Japonii i Korei Południowej gdzie dostęp do komputerów ma odpowiednio 77,5 i 77,8 proc gospodarstw. Pod względem dostępności do sieci absolutnie przodują Koreańczycy – 86 proc gospodarstw ma dostęp do sieci.

Rozwój gospodarczy kraju to nie tylko dostęp do informacji. To także transport. A jak tu transportować dobra różnego rodzaju, skoro drogi w naszym kraju są w opłakanym stanie?

Raport OECD nie kłamie. Porównuje rozwój infrastruktury drogowej wśród 30 krajów członkowskich. Dane te wskazują różnice pomiędzy krajami byłego bloku wschodniego a tymi, w których demokracja była znacznie wcześniej. Zgodnie z raportem w 1990r. na terenie naszego kraju było 240 km dróg ekspresowych i tzw. autostrad. W 2004 było ich niewiele więcej bo 405 km. W tak długim okresie czasu Hiszpanie prawie potroili ilość autostrad osiągając ponad 12 tys. km dróg ekspresowych i autostrad w 2004r.

Absolutnym rekordzistom w tej dziedzinie są Stany Zjednoczone Ameryki, w których wybudowano w ciągu tych 15 lat prawie 20 tys. dróg osiągając na koniec 2004 r. blisko 92 tys. km autostrad. Nawet trzykrotne zwiększenie ilości autostrad w naszym kraju dałoby efekt zupełnie inny. A u nas jak to zwykle bywa mnóstwo się mówi, mało się robi.

Dołącz do dyskusji: Szybki Internet - Polska w ogonie krajów Unii

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl