SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Telewizja Polska i Polskie Radio dostaną 980 mln zł z budżetu. Prezydent Duda podpisał nowelizację budżetu 2017

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy budżetowej na 2017 rok oraz nowelę ustawy okołobudżetowej - poinformowała Kancelaria Prezydenta RP. Zakłada ona m.in. przekazanie z tegorocznego budżetu państwa 980 mln zł Telewizji Polskiej i Polskiemu Radiu jako rekompensatę za wpływy z abonamentu rtv nieuzyskane wskutek zwolnień z tej opłaty niektórych grup społecznych.

Prezydent Andrzej Duda Prezydent Andrzej Duda

Parlament zakończył prace nad tymi ustawami 15 listopada, gdy zostały bez poprawek zaakceptowane przez Senat.

Dzięki nowelom budżetu na 2017 rok i ustawy okołobudżetowej możliwe będzie wypłacenie emerytom-górnikom rekompensat za utracone deputaty węglowe. Jeszcze w tym roku pieniądze otrzyma ok. 235 tys. osób. Ma na to trafić ok. 2,3 mld zł, natomiast generalnie sektor górniczy ma dostać 3,2 mld zł (ok. 1 mld zł ma trafić na restrukturyzację kopalń).

Możliwe też będzie przekazanie 980 mln zł Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji na zrekompensowanie ubytku wpływów abonamentowych z tytułu zwolnień z opłat abonamentowych za lata 2010-2017 oraz opłacenie zwiększonych składek do organizacji międzynarodowych. Pieniądze mają trafić do publicznej telewizji i radia na realizację misji.

W nowelizacji budżetu przewidziano również utworzenie nowej rezerwy celowej w wysokości 316,9 mln zł m.in. na program Rodzina 500 plus. Utworzona ma być także rezerwa celowa na zakup wyposażenia gabinetów profilaktyki zdrowotnej w szkołach publicznych (podstawowych i średnich), zapewniających uczniom poprawę jakości i dostępności świadczeń opieki zdrowotnej (udzielanych przez pielęgniarkę lub higienistkę szkolną). Będzie to ok. 88 mln zł.

Ponadto, zgodnie z nowelą, minister rozwoju przeznaczy dodatkowe środki na zakup i objęcie akcji w podwyższonym kapitale zakładowym Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu oraz Polskiego Funduszu Rozwoju na realizację zadań zapisanych w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (w sumie 1,9 mld zł). Dokapitalizowany ma być także Bank Gospodarstwa Krajowego (1,5 mld zł).

Nowele zakładają również m.in. przesunięcie 140 mln zł z wydatków na sądy - w tym ponad 112 mln zł z wydatków majątkowych i bieżących resortu sprawiedliwości na sądownictwo powszechne oraz na sądy apelacyjne. Pieniądze mają pochodzić z oszczędności zgłoszonych przez resort sprawiedliwości i sądy apelacyjne.

Z kolei 723 tys. zł z części budżetu poświęconej gospodarce morskiej na "żeglugę śródlądową" ma zostać przeznaczone m.in. na wyposażenie nowo utworzonego Technikum Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu w zestaw pływający "Westerplatte II".

Natomiast kwota 75 mln zł na kulturę ma zostać przeznaczona m.in. na regulację kwestii związanych z przejęciem zbiorów byłego Muzeum Techniki NOT w Warszawie przez Narodowe Muzeum Techniki, zakup Folwarku Wschodniego przy Muzeum Pałacu Króla Jana III Sobieskiego w Wilanowie, zakup historycznego szpitala przy ul. Siennej w Warszawie na potrzeby Muzeum Getta Warszawskiego, a także zakup Pałacu Lubomirskich w Lublinie na Muzeum Kresów.

Rekompensata za grupy społeczne zwolnione z płacenia abonamentu

Podstawą rekompensaty z budżetu państwa dla Polskiego Radia i Telewizji Polskiej jest zwolnienie z płacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego niektórych grup społecznych po tym, jak Polska weszła do Unii Europejskiej. Chodzi o emerytów w wieku ponad 60 lat z emeryturami nieprzekraczającymi połowy przeciętnego wynagrodzenia, osoby pobierające zasiłek lub świadczenie przedemerytalne, kombatantów oraz bezrobotnych.

980 mln zł ma zrekompensować mediom publicznym przychody abonamentowe nieuzyskane z tego powodu w latach 2010-2017.

Środki z rekompensaty trafią do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (rozdzielającej też pieniądze z abonamentu), która przekaże je Telewizji Polskiej oraz Polskiemu Radiu (w tym jego rozgłośniom regionalnym).

W ub.r. abonament rtv zapłaciło 1,12 mln spośród 3,2 mln zobligowanych do tego gospodarstw domowych. Wpływy z tej daniny wyniosły 749,9 mln zł, z czego 365,5 mln zł otrzymała Telewizja Polska, 185,9 mln zł - Polskie Radio, a 170,6 mln zł - publiczne stacje regionalne.

TVP ze spadkiem przychodów, Polskie Radio ze wzrostem

W lipcu br. Telewizja Polska podpisała umowę na 800 mln zł pożyczki ze Skarbu Państwa. Otrzymała wtedy 200 mln zł, kolejne 300 mln zł dostanie do końca listopada, a resztę w latach 2018-2019.

W ub.r. TVP zanotowała spadek wpływów o 6,8 proc. do 1,47 mld zł, wzrost kosztów operacyjnych o 8,2 proc. do 1,65 mln zł oraz 176,7 mln zł straty netto. W sprawozdaniu do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji publiczny nadawca podał, że w 2016 roku zanotował 872 mln zł wpływów reklamowych (o 5,4 proc. mniej niż rok wcześniej) i 365,5 mln zł z abonamentu radiowo-telewizyjnego (o 9,6 proc. mniej niż w 2015 roku). Natomiast od stycznia do lipca br. miał 27 mln zł straty.

Z kolei Polskie Radio w ub.r. zanotowało 293 mln zł przychodów, o 1,8 proc. więcej niż rok wcześniej.

Dołącz do dyskusji: Telewizja Polska i Polskie Radio dostaną 980 mln zł z budżetu. Prezydent Duda podpisał nowelizację budżetu 2017

22 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Karol
No to będzie za co Zenka Martyniuka na Sylwestra opłacić. Bo na oglądalność i tak ta kasa nie wpłynie. Bo niby co mogą z nią zrobić? Ubrać Hojecką w ciuchy od Dolce i Gabbana? Bo merytorycznie obecnego dna już nie przebiją.
0 0
odpowiedź
User
paula
hjkow mksfnvo
0 0
odpowiedź
User
szybki jak wiatr
W Polsce istnieje coś takiego jak OBOWIĄZKOWY ABONAMENT RADIOWO-TELEWIZYJNY, którego płacić muszą wszyscy (z wyjątkiem pewnej grupy osób zwolnionych) posiadający odbiornik radiowy lub telewizyjny, bez względu na to, czy podoba im się oferta TVP i Polskiego Radia, czy nie. Tyle w teorii. W praktyce ściągalność tego abonamentu kuleje od wielu lat i istnieje bardzo łatwa możliwość wymigania się od tego płacenia, z czego spora część naszego cwaniackiego społeczeństwa korzysta. A media publiczne muszą pełnić misję i potrzebują pieniędzy! Na reklamach nie da się zarobić na misję, bo programy misyjne z założenia są programami elitarnymi i nie cieszą się dużym zainteresowaniem reklamodawców, w dodatku telewizja publiczna nie ma prawa przerywać programów reklamami, co jeszcze bardziej utrudnia walkę na rynku reklamowym. No to nie ma się co dziwić, że co chwilę TVP i PR dostają jakieś wsparcia z budżetu.

Skoro nikt nie ma pomysłu (czy raczej odwagi), żeby zrobić porządek ze ściągalnością abonamentu, niech już przynajmniej dofinansowują media publiczne z budżetu. Lepiej tak niż wcale. W końcu to też jest rodzaj daniny publicznej, bo pieniądze w budżecie biorą się z różnych podatków płaconych przez społeczeństwo. Dzięki temu nawet mimo kiepskiej ściągalności abonamentu media publiczne mogą chociaż częściowo być misyjne i oferować to, czego próżno szukać w ofercie największych stacji komercyjnych (np. programy oparte na wartościach chrześcijańskich czy patriotycznych, edukacja, kultura itd.)
0 0
odpowiedź