„The story of my life 2” startuje w Polsacie. Katarzyna Montgomery: to uniwersalny program

„The story of my life - Historia naszego życia” to talk-show stworzony przez holenderską firmę produkcyjną Talpa i emitowany przez RTL4. W Polsce za jego produkcję odpowiada Rochstar.

Formuła programu polega na tym, że w każdym odcinku inna para młodych celebrytów dowiaduje się jak będzie wyglądać ich życie na starość. W tym celu uczestnicy zostają ucharakteryzowani na osoby starsze o 20-30 i 40-60 lat. Następnie gospodarz talk-show będzie z nimi przeprowadzał rozmowę na temat jak się czują po tej metamorfozie, oraz jak postrzegają siebie oraz swój związek, gdy są odpowiednio o 20-30 i 40-60 lat starsi.

- Siła „The story of my life” tkwi w tym, że to uniwersalny program, bo skupia się na uczuciu, które dotyczy każdego z nas, na miłości. Talk-show dostarcza widzom rozrywki, bo razem z bohaterami mogą przeżywać zaskoczenie fizycznymi przemianami, ale też jest okazją do refleksji, bo poprzez historie prezentowanych pozwala związków pozwala przyjrzeć się swoim własnym relacjom - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Katarzyna Montgomery, gospodyni polskiej edycji formatu, która tę rolę będzie pełnić również w drugiej edycji. - Nasi bohaterowie dzięki udziałowi w projekcie nie tylko przekonują się jak mogą wyglądać za około 20-30 i 40-60 lat, ale także zastanawiają się jakie będzie ich życie na tych kolejnych etapach, co będzie dla nich ważne, a co przestanie być istotne - dodaje.

W drugiej edycji talk-show Polsatu wystąpią takie duety, jak: Piotr Gruszka i Aleksandra Szettel-Gruszka (pierwszy odcinek), Michał Koterski i Marcela Leszczak (drugi), Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski (trzeci), Michał Wiśniewski i Dominika Tajner - Wiśniewska (czwarty) oraz Sławomir i Kajra (piąty).

- Tak dobieramy nasze pary, abyśmy mogli pokazać różne odsłony miłości. Widzowie poznają m.in. nastolatków Wiktorię Gąsiewską i Adama Zdrójkowskiego, którzy znają się od dziecka i mają okazję zabawić się z nami w historię „a co by było gdybyśmy zostali parą na całe życie”. Z kolei Piotr Gruszka i Aleksandra Szettel-Gruszka, którzy poznali się właśnie mając po kilkanaście lat i są ze sobą już 20 lat, mają dzieci, pokazują w czym tkwi siła takich pierwszych związków. W programie gościliśmy również Michała Wiśniewskiego z Dominiką Tajner co było okazją do porozmawiania o tym, jak uczucie może być motorem do wyjścia z problemów i jak się szyje ogromny rodzinny patchwork. Michał Koterski i Marcelina Leszczak to brawurowa opowieść o uczuciu, które spada jak grom z jasnego nieba i wywraca świat do góry nogami. A życiowy i sceniczny duet Sławomira i Kajry pokazuje, że magia miłości tkwi też w tym, że różnice życiorysów nie mają znaczenia, kiedy chce się iść dalej przez życie razem i tworzyć nową wspólną historię - opisuje Montgomery.

Premierowe odcinki drugiego sezonu talk-show na antenie Polsatu będzie można oglądać w piątki po godz. 21.35, czyli tuż po tanecznym widowisku „World of Dance - Polska”. Pierwsza emisja zaplanowana została na 26 października.

- Program realizowaliśmy przez tydzień pod koniec sierpnia br. W każdym dniu nagrywana była inna para. Na planie spędzaliśmy cały dzień. Najpierw nagrywaliśmy pierwszą część, potem bohaterowie byli postarzani o 20-30 lat. Ich charakteryzacja trwała około 3 godzin. Potem realizowaliśmy drugą część, a następnie po dodatkowych 4 godzinach charakteryzacji mogliśmy nagrywać ostatnią - trzecią część - komentuje gospodyni.

„The story of my life 2” w swoim paśmie zastąpi „Lepiej późno niż wcale”, którego finałowy odcinek wyemitowany został w ostatni piątek (średnia widownia nowego projektu wyniosła 1,08 mln osób).

- Procesem postarzania bohaterów zajmują się specjaliści z brytyjskiej firmy Millenium FX, która pracowała przy wielu światowych produkcjach, m.in. takich jak  „Gra o tron”, „Szeregowiec Ryan”, „Grawitacja”. „Gladiator”, serial „Doktor Who”, . Przygotowania zaczynają się już trzy miesiące przed nagraniami, wtedy zdejmowane są specjalne odlewy-maski twarzy naszych bohaterów. To na nich potem charakteryzatorzy „rzeźbią" kawałki skóry - dla każdego z gości około 30 kawałków. Peruki pochodzą od najlepszych producentów i są potem specjalnie stylizowane pod kątem naszych gości, a wąsy i brwi są robione na zamówienie i tkane ręcznie. Symulacja ich starszego wizerunku powstaje w oparciu o ankiety, które wypełniają uczestnicy i w których odpowiadają na pytania dotyczące stylu życia (m.in. co jedzą, jakie sporty uprawiają, na co chorowali, czy lubią się opalać i czy palą papierosy). Charakteryzatorzy wykorzystują także zdjęcia rodziny, przodków. Dzięki temu udaje się nam z dużym prawdopodobieństwem pokazać zmiany w wyglądzie naszych gości na przestrzeni lat - informuje nas Katarzyna Montgomery.

Pierwszy sezon „The story of my life” na antenie Polsatu oglądać można było w piątki po godz. 22.00, w okresie od 2 marca do 6 kwietnia br. Średnia oglądalność nowego projektu wyniosła 1,60 mln widzów, co przełożyło się na 13,51 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 12,12 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 12,42 proc. w grupie 16-59.

Polsat stawia na taniec i śpiew. Cztery nowości w jesiennej ramówce

O tym, że Telewizja Polsat zdecydowała o kontynuacji produkcji, portal Wirtualnemedia.pl informował jako pierwszy w maju br. - Program bardzo się nam udał: spodobał się widzom, pomimo późnej pory emisji notował bardzo dobre wyniki oglądalności oraz zbierał wiele pozytywnych opinii - komentowała nam Nina Terentiew, dyrektor programowa oraz członek zarządu Telewizji Polsat.

Do tej pory „The story of my life” nadawano w m.in. takich krajach jak: Brazylia, Finlandia, Niemcy, Litwa, Rosja, Ukraina czy w państwach arabskich.

Polsat Rodzina wystartuje 16 października. W ramówce filmy familijne, treści rodzinne i chrześcijańskie

Udział Polsatu w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2017 roku wyniósł 10,91 proc.