SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Sytuacja dziennikarzy w Polska Press o wiele bardziej złożona, niż się wydaje. "Polskie prawo jest bezsilne"

Problematyczną sytuację dziennikarzy zatrudnionych w Polska Press po przejęciu przez Orlen podniósł na Twitterze Witold Głowacki, który w październiku 2021 roku zakończył 11-letnią współpracę z tą grupą wydawniczą. Zwrócił uwagę, że nakłanianie dziennikarzy do "stawiania oporu" z warszawskiej perspektywy jest niewspółmierne i nieadekwatne wobec realiów rynku medialnego, z jakimi mamy do czynienia chociażby w mniejszych miejscowościach. - Tam, gdzie pracy dla dziennikarzy praktycznie nie ma, odejście z Polska Press może oznaczać decyzję o pożegnaniu się z dziennikarstwem - komentuje w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: Sytuacja dziennikarzy w Polska Press o wiele bardziej złożona, niż się wydaje. "Polskie prawo jest bezsilne"

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Prezes Klubu Tęcza
1. Artykuł niechlujnie napisany.
2. Prawda jest taka, że te lokalne gazety PP miały żałosny poziom od wielu, bardzo wielu lat. Jeszcze przed zmianą właściciela. Teraz się dowiaduję, że robili je wielcy dziennikarze.
3. W latach 90. u jednego z "szanowanych" wydawców zachodnich związki zawodowe działy w podziemiu, bo ten "szanowany" własciciel powiedział komitetowi założycielskiemu, że cały KZ wywali na zbity pysk.
4. Kilka lat temu od jednego z członków TD usłyszałem, że najlepszym reprezentantem dziennikarzy jest izba wydawców prasy.
5. Przypominam, że tzw. autorytety dziennikarskie i wydawcy byli przeciwnie zmianie prawa prasowego, bo to oznaczało także wiele barier dla wydawców (podobne do koncesji telewizyjnych). Samo środowisko wybrało taką drogę...
odpowiedź
User
DirkSzmit

2. Prawda jest taka, że te lokalne gazety PP miały żałosny poziom od wielu, bardzo wielu lat. Jeszcze przed zmianą właściciela.
Teraz się dowiaduję, że robili je wielcy dziennikarze..


Ważne, że jest jakiś prezes i regularnie przelewa pensję.
Teraz jest okazja, żeby powiedzieć głośno, jak mało przelewał... pomijając, że nowy wcale nie przeleje więcej.

Można dowolnie modelować prawo prasowe, nie ma to znaczenia, gdy ludzie decydują się go nie przestrzegać.




odpowiedź