W Warszawie stacji DAB+ ma być więcej niż FM. Nowe ogłoszenie KRRiT

Z jednej strony to normalne, że najwięksi typu RMF niezbyt chętnie podchodzą do DABu bo to trochę takie przekreślenie wszystkich lat walki o słuchacza. Z kolei nowi gracze wjechaliby od razu na białym. Jest w tym spora niesprawiedliwość. Poza tym znając też dzikie zakusy tego rządu na rewolty we wszystkich obszarach, szefowie dużych stacji mają twardy orzech, bo jak nie wejdą na DAB, wypadną z FM jeśli pis zechce zamknąć pasmo

Z jednej strony to normalne, że najwięksi typu RMF niezbyt chętnie podchodzą do DABu bo to trochę takie przekreślenie wszystkich lat walki o słuchacza. Z kolei nowi gracze wjechaliby od razu na białym. Jest w tym spora niesprawiedliwość. Poza tym znając też dzikie zakusy tego rządu na rewolty we wszystkich obszarach, szefowie dużych stacji mają twardy orzech, bo jak nie wejdą na DAB, wypadną z FM jeśli pis zechce zamknąć pasmo

przepraszam ale o jakim białym koniu mówisz? to raczej biały osiołek. jeśli na dab+ stacja będzie miała słuchalność kilku-kilkunastu tysięcy słuchaczy to biznesowo nie ma to kompletnie sensu. taka stacja nie zarobi nawet na (niemałe) koszty nadawania i koncesji. jeśli kogoś chce wiedzieć czemu duzi nie chcą tego to powyżej udzieliłem już odpowiedzi.

W czasach taniego (bezstratnego) streamingu - dotowanie spóźnionej o dekadę "rewolucji" cyfrowej to "wyrzucanie w błoto" publicznych środków.

DAB+ jeszcze na dobre nie zadziałał, a już jest reliktem.

Pewnie za chwilę nowa ustawa - "dopłata do radia DAB+" dla ludu (czytaj "naszych" wyborców)

Tu chodzi o to żeby był DAB zastąpił UKF i był obok internetu więc porównywać z ukfem nie internetem.. Nie popieram tego za bardzo(smietnik,drogo,urywanie i mniejszy zasięg0 ale trzeba być uczciwym w tym porównaniu