Koniec współpracy Janusza Majcherka z radiową Dwójką. „Są granice kompromisu”
Janusz Majcherek zerwał trwająca od lat 90-tych współpracę z Polskim Radiem po tym, jak zrecenzowano jego wypowiedz dotyczącą antysemityzmu. - Decyzja jest ostateczna, są granice kompromisu - mówi w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Majcherek.
Dołącz do dyskusji: Koniec współpracy Janusza Majcherka z radiową Dwójką. „Są granice kompromisu”
a co do pana G., to on był chyba w prasie i pR24 dziennikarzem politycznym, wiec na kulturze zna się średnio. no ale dwójke traktuje się jak smietnik, gdzie mozna zesłac każdego, kto już się nie nadaje w dotychczasowym miejscu (bo trzeba zrobić miejsce młodym prężnym), ale jednoczesnie szkoda go zwolnic (bo to nasz prawak). przykre.
Szef publicystyki nie musi mieć swojej audycji. W końcu od czego kowal ma szczypce?
Podobnie krytyk teatralny nie pisze i nie reżyseruje sztuk, a przecież wymądrza się na ich temat. To po pierwsze.
Po drugie: Oskar zarzucił obecnemu kierownictwu "Dwójki" cenzurowanie audycji, no to mu wykazałem, że to było za poprzednich decydentów.
I tyle.