SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rekordowo niska sprzedaż "Rzeczpospolitej", zyskał "Fakt"

W kwietniu br. wzrosty sprzedaży wśród dzienników ogólnopolskich zanotowały tylko wydawane przez Ringier Axel Springer „Fakt” i „Przegląd Sportowy”. Najbardziej, bo aż o jedną czwartą spadła sprzedaż „Rzeczpospolitej”. Dziennik ten zanotował najniższy wynik w historii.

Dołącz do dyskusji: Rekordowo niska sprzedaż "Rzeczpospolitej", zyskał "Fakt"

50 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
nn
A FAKT jedzie rewelacja - gratulacje dla redakcji, oczywiscie wiem ze Pannini i loteria ale gdyby nie redakcja to nie byloby takiego wyniku !!!!!!!!!!!!!!!!!!
odpowiedź
User
lolek
do ab, chyba Ci sie w ogole cos myli. Tak bywa w tym gronie, sprzedaz rzepy spada odkad zaczal dobierac sie do niej rzad a ostatecznie skonczyla u Hajdorowicza. Jezeli dla ciebie madrosci Biedronia to PIS to na prawde ubolewam nad skrajnym brakiej jakiejkolwiek wiedzy a wewnetrzna potrzeba napisania czegos w internecie.
odpowiedź
User
Jan Paweł II
Wam polityka Mości Redaktorstwo padła na głowę. Nie widzicie, że ludzie mają jej dość i jak nie wielu nie ma nawet ochoty iść na wybory? Dziennik padł, bo do władzy dorwali się polityczni komisarze z czasów bolszewików, ale na usługach „prawdy” polskiej prawicy. Udało się im na krótko utrzymać na rynku, bo podkupili bardzo dobrych dziennikarzy. I trzeb przyznać, że można tam było znaleźć bardzo ciekawe teksty. Ale kasę od Niemca rozdysponowano pomiędzy rodzinę i znajomych. We wszystkich redakcjach panują mafijne układy. Dawało się zrobić swoim, a reszta ludzi była do brudnej harówki. Teraz tylko pętla się zaciska. Coraz mniej „swoich”, bo doprowadzony do absurdu plan oszczędności podrzyna gardła kolejnym wiernym kolegom lub koleżankom. A żerować na kim już nie ma, bo młodzi, naiwni, chcący się dostać do pracy w mediach już od dawna wiedzą, że daremne będą ich trudy. Dzieci na śmieciowych umowach robią po cichu wszystko, aby ich praca przynosiła profity pracodawcy, który ich nie szanuje. Oto „wolne” polskie media, tak samo toksyczne jak za komuny.
odpowiedź