RMF FM aneksami do umów zobowiązuje pracowników do „godnego zachowania” i braku dyskryminacji
Pracownicy Grupy RMF, nadawcy radia RMF FM, otrzymali aneksy do umów o pracę, w których pracodawca wymaga od nich „godnego zachowania, respektującego ogólnie przyjęte zasady etyczne i normy społeczne” oraz powstrzymania się od wypowiedzi, godzących w „powszechnie uznane wartości, dobre obyczaje lub dobra osobiste” - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. - Potwierdzam, mówiliśmy o tym jakiś czas temu - tłumaczy nam Maciej Brzozowski, dyrektor public relations w Grupie RMF.
Dołącz do dyskusji: RMF FM aneksami do umów zobowiązuje pracowników do „godnego zachowania” i braku dyskryminacji
Mozesz to sprawdzic tutaj ... >>>>>>>> www.Jobnet70.com
O remonty nikt nie prosił. Właściwą drogą byłoby wpierw spytanie właścicieli o zgodę. Przykład Agnes Trawny pokazuje, że mienie zabierano wszystkim, którzy opuścili kraj a byli obywatelami PRL-owskiej Polski. Nie ma czegoś takiego, że nie ma spadkobierców. Problemem nie są spadkobiercy a nieporządek biurokracyjny w Polsce. Nie wiadomo do kogo należały posesje, bo nie chciało się tego wiedzieć. Nie trzeba było wpierw zmuszać ludzi do przyjęcia obywatelstwa Polskiego a jak opuścili Polskę, kraść ich mienie.
Nie ma to nic wspólnego z wojną a z kradzieżą mienia przeprowadzaną przez Polaków po wojnie. Jak można było odbudowywać domy bez pozwolenia od właściciela gruntu. Jeżeli oczyszczali miasta, to mogli zwrócić właścicielom mienie. Niektórzy szukają winę u Rosjan, Niemców czy Żydów. Prawda jest taka, że zabieranie mienia jest kradzieżą i inne kraje zwróciły mienie po upadku komunizmu. Polskie rządy zwrócili mienie wielokrotnie kościołowi katolickiemu, zwracano nawet kościoły które należały do parafii innych wyznań. Nie oddano mienia Polakom, Żydom, Niemcom i ludziom pochodzącym z innych krajów. Jeżeli ludzie tracą mienie, bo inny kraj przejął teren, to bezprawiem jest zabieranie ludziom ich mienia. Polacy grabili co się dało. Winę ponosi rząd Polski, który po wojnie nie potrafił wprowadzić porządek prawny na obszarze własnego kraju. Rząd polski przeprowadzał paserstwo. Kto nabył mienie nabyte za pomocą czynu zabronionego – w tym przypadku kradzieży – traci to mienie.
Z innej beczki, kierownictwo na Kopcu też mogliby dostać do podpisu aneks o godnym traktowaniu pracowników.