SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Całe szczęście, że Netflix nie zepsuł tego serialu. Przeciwnie - nowy „Rojst” wciąga bardziej niż tytułowe bagno

Po tym, jak Showmax zakończył swoją działalność w Polsce, najlepiej oceniana produkcja oryginalna serwisu pt. „Rojst” trafiła na Netflix. I to właśnie ten streamingowy gigant odpowiada za kontynuację tytułu, która nie tyle dotrzymuje kroku pierwszemu sezonowi, co wręcz wyprzedza go o parę długości.

Dołącz do dyskusji: Całe szczęście, że Netflix nie zepsuł tego serialu. Przeciwnie - nowy „Rojst” wciąga bardziej niż tytułowe bagno

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jurekson
Jestem juz po. Łyknęliśmy z żoną w jeden wieczór/noc. Fantastyczna atmosfera, super smaczki z pierwszego sezonu - ukryte dla uważnego widza, genialna gra Simlata i Seweryna. Teraz tylko czekać na trójkę. Niepokoi jedna rzecz, skoro 1 i 2 sezon
dzieli 12-13 lat, to ...czyżby 3 sezon to Rojst 2010? Oj działo się wtedy... Mogą popłynąć :D
0 0
odpowiedź
User
sss
obejrzałem i warto było, nie wiem czy przyzwyczajeni do akcji zap...cej z bezsensowną prędkością ten serial będzie odpowiadał ale to ich problem ;)
0 0
odpowiedź