SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wicedyrektorzy Trójki odwołani. Trwają prace nad ramówką

Zarząd Polskiego Radia odwołał z końcem sierpnia Marka Wiernika i Szymona Sławińskiego ze stanowisk zastępców dyrektora i wicenaczelnych Programu Trzeciego - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. Na razie nie powierzono tych funkcji nikomu innemu, trwają rozmowy z potencjalnymi kandydatami.

Dołącz do dyskusji: Wicedyrektorzy Trójki odwołani. Trwają prace nad ramówką

124 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
polny wolak
Obecna Trójka bije na głowę tę poprzednią: sepleniącą, rerającą i sapiącą


Kodyma wydymali, tj. przeniesli na inna linie frontu partyjenej propagandy i juz nie sepleni na antenie?
Semka byl ciezko chory, stan krytyczny, ale ozdrowial i pewnie niebawem jego sapanie wroci na fale wolskiego radia.
odpowiedź
User
P
Ryba psuje się od głowy więc wymieniłbym ludzi w KRRiT, Suskiego, Kamińską...Tylko co to zmieni skoro dosłownie rozkazy przychodzą z Nowogrodzkiej, z Sejmu, od ministrów itd. więc pudrowanie trupa nie pomoże ;)
odpowiedź
User
Piter
Z Trójki wystarczyło podziękować paru świętym krowom, a resztę zespołu zostawić, i radio samo by się wykrystalizowało. A tak, poszła fala uderzeniowa niczym po wybuchu atomowym, i nie został nikt, no może oprócz Aleksandry K. i jej Ciemnej Strony Mocy, a to zdecydowanie za mało na dobre radio. Poza wspomnianą audycją, tego tzw. radia nie da się już słuchać. O ile Nowy Świat się coraz bardziej okopuje na swojej zacietrzewionej pozycji, wszystko zawdzięczając chorej ambicji kolorowowłosej i wielkiemu ego pewnego otyłego radiowca, o tyle 357 powoli się rozwija, i wygląda na to, że może zająć pozycję po Trójce. Politruk Kamińska jest mistrzynią w niszczeniu, ale na pewno nie w budowaniu czegokolwiek. W obecnej sytuacji, to to radio na pewno już nie pociągnie zbyt długo, a nawet nie wiem, czy zwolnienie tej czołobitnej mitomanki cokolwiek zmieni. To tak jak z TVP, Kurski daje tłuszczy badziewie, a sam w zaciszu domowym pewnie słucha muzyki poważnej lub innej wartościowej, i na pewno nie jest to disco polo. Jednym słowem rzekomy plan stworzenia czegoś nowego, okazał się katastrofą i możliwe, że zasłoną dymną dla zaorania, co byłoby debilizmem, bo przecież zyski to radio jakieś przynosiło.
odpowiedź