„M jak miłość” nie dało szans konkurencji, ale straciło 570 tys. widzów

Zuza, nikogo nie martwi to że nie rozumiesz prostych rzeczy. Produkcje telewizyjne stoją na bardzo niskim poziomie głównie artystycznym (Artyści, RIP, pamiętamy) , ale nie ten argument jest poruszany w dyskusji o banalnej wyższości MjM. Ty i użytkownik Imię tego nie widzicie. Primetime i przyzwyczajenie po latach to jedno, Klan jest jeszcze większym dnem i odstrasza widza fabułą to drugie, a widownia gromadzi się bo to dla nich jak wizyta u znajomych, śledzenie symulacji zwykłego życia ludzi, którzy się od "ciebie" nie odwrócą, nie skrytykują, nie ocenią itepe, za to "ty" możesz z tymi postaciami robić w swojej głowie co chcesz. Dla ludzi których rutyna dnia codziennego przygniata to spoko opcja.

Co do jakości, również artystycznej. O 2:20 nad ranem tvp kultura emituje film Post Tenebras Lux. Trzeba obejrzeć i żyć!

A dlaczego ma to kogoś martwić? Mi też ten problem nie spędza snu z powiek, choć Tobie pewnie tak, skoro o 2:20 oglądasz TV

ja przyłączam się do tych co pytają: jak oni to robią? I żadne ble ble pod tytułem odmóżdżacz dla przygłupich widzów mnie nie przekonuje.... Większość polskich seriali to odmóżdżacze, więc nie w tym tkwi fenomen MjM

Wydaje mi się, zę jednak chodzi, o wartości do których Polacy chca powrcać, a którym im brak na codzień. Rodzina, miłośc, stabilizacja i jescze raz rodzina. Ten wiejksi dom Mostowiaków spaja to wszystko i jest jakimś drogowskazem. plus trochę jest wątków z młodymi i to jakoś chwyta.. Takie jest moje zdanie

Zuza Ty prawdziwku. Ja ten film już widziałem, nie musiałem go oglądać powtórnie, szczególnie że nie posiadam telewizji. Udzielilem jednak wskazówki co warto obejrzeć w telewizji aby poprawić jakość swojego życia. A że wartościowe rzeczy lecą w telewizji gdy Ty śnisz o lepszym życiu? Dlatego śnisz proste