Najczęstsze błędy w internecie w 2019 r. Raport o kondycji polskiej ortografii w sieci

Wśród piętnastu najczęstszych błędów popełnianych przez internautów aż trzynaście dotyczy ortografii - wynika z raportu pt. "100 najczęstszych błędów językowych w Internecie w 2019 r." przygotowanego przez markę Nadwyraz.com z okazji Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego, który obchodzimy 21 lutego.

Najczęściej popełniane błędy ortograficzne to pisanie: napewno​, ​wogóle/w ogule​, ​na prawdę​, ​narazie​, ​dzień dzisiejszy​, ​po za tym/pozatym​, ​na codzień/nacodzień​, ​wziąść​, ​niewiem​, ​conajmniej​, ​muj​, ​z przed/zprzed​, ​apropo/a propo​, ​pod rząd​ oraz ​na przeciwko​.

"Pisownia łączna i rozłączna jest naszą piętą achillesową. Zbyt małą uwagę zwracamy na pisownię wyrażeń przyimkowych i przyimków złożonych. Interesujący jest również zapis przeczenia nie z czasownikiem wiedzieć – internauci zdają się zapominać, że partykułę przeczącą w tym wypadku należałoby zapisać oddzielnie" - zwracają uwagę autorzy raportu.

Najwięcej błędów na Facebooku

Użytkownicy sieci mają też ogromne problemy z odmianą wyrazów. Polscy internauci najczęściej nie potrafią w poprawny sposób odmienić i zapisać następujących wyrazów: wziąć, ludziom, rozumiem, dzieciom, kupować, pierwszy/pierwsza, lubiłem/lubiłam, doktor, poszedłem, przekonujący.

Wśród błędów leksykalnych na podium znalazły się: dzień dzisiejszy, okres czasu, w każdym bądź razie. Z kolei wśród błędów składniowych na czele zestawienia są: pod rząd, dlatego bo, po lewo/po prawo.

Najwięcej błędów pojawia się w mediach społecznościowych, gdzie panuje największa swoboda wypowiedzi, a więc na Facebooku (27,2 proc. zgromadzonego materiału), serwisie YouTube (20,5 proc.) oraz Twitterze (16,9 proc.). Portale internetowe generują 14,6 proc. błędów, co zdaniem autorów raportu jest niepokojące, bo dla wielu osób stanowią one zamiennik prasy czy książki.

Najpopularniejsze słowa młodzieżowe

Nadwyraz.com przeanalizował też najpopularniejsze słowa młodzieżowe w 2019 r. (łącznie ponad 4,1 mln słów). Okazało się, że od lat niesłabnącą popularnością cieszy się słówko LOL/lol, będące anglojęzycznym akronimem, który rozwinąć można jako laughing out loud (pol. śmiejąc się głośno) lub lots of laughs (pol. dużo śmiechu). Słowo to uzyskało w zestawieniu prawie 20 proc.

Na drugiej pozycji plasuje się kozak (ponad 10 proc.), który oznacza osobę lub zachowanie budzące podziw lub szczęście przy odwadze graniczącej z głupotą. Na podium znalazł się też hajs (7 proc.) jako określenie pieniędzy. Na dalszych pozycjach znalazły się: sztos/sztosik, grubo, przegryw, zaorać, crush/krasz, influencer, madka, zacny/zacni, dekiel, umieć w coś oraz gównoburza.

Źródłami słów młodzieżowych są: Twitter (28 proc. zgromadzonego materiału), Facebook (19,3 proc.) oraz YouTube (również 19,3 proc.). Jak oceniają badający, portale społecznościowe pokazują najbardziej wiarygodny obraz tego, jak mówi (i pisze) młode pokolenie Polaków.
 
"Język młodzieży obfituje w słownictwo nacechowane emocjonalnie. Pokazuje to, w jaki sposób młodzi ludzie postrzegają świat – są to postawy skrajnie pozytywne lub skrajnie negatywne. Polska młodzież wykazuje się sporą kreatywnością – nadaje nowe znaczenia słowom już istniejącym (kozak, grubo, zaorać, dekiel), przekształca celowo prawidłową postać wyrazu (madka) i chętnie sięga po anglicyzmy (lol, crush, influencer), ale nie boi się ich spolszczać (gównoburza)" - czytamy w raporcie.

Metodologia badania

Autorzy badania zwracają uwagę niesłabnąca popularność słów lol oraz hajs, których historia sięga przełomu XX i XXI wieku. Lol używany był jeszcze w czasach popularności komunikatora Gadu-Gadu, a hajs pojawiał się w nagraniach hip-hopowych w 2003 r.

Raport powstał we współpracy Nadwyraz.com z portalem ​Polszczyzna.pl i partnerem technologicznym, narzędziem do monitoringu Internetu, SentiOne​. Zestawienie zostało przygotowane na podstawie analizy danych za 2019 r., tj. od 1 stycznia do 31 grudnia 2019 r. Dane pozyskano przy użyciu profesjonalnego narzędzia do monitoringu Internetu SentiOne oraz monitoringu własnego. Analiza dotyczyła 158 błędów językowych w różnych konfiguracjach, a łączna liczba otrzymanych i przeanalizowanych danych wyniosła ponad 4,4 mln.