SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Plakaty „Do zaliczenia” uprzedmiotawiają kobiety i zagrażają młodym

Komisja Etyki Reklamy orzekła, że plakaty promujące film „Do zaliczenia” naruszyły kodeks reklamowy, uprzedmiatawiając wizerunek kobiety i zagrażając rozwojowi dzieci i młodzieży. Do Komisji wpłynęło ponad tysiąc skarg dotyczących tych reklam.

Komisja Etyki Reklamy otrzymała dokładnie 1058 skarg na reklamy filmu „Do zaliczenia”. Przedstawiały one kadr z głównymi bohaterami filmu, hasło „Zalicz ją w te wakacje” oraz kilka mniejszych napisów, m.in. „Potrzebuję supersamca”, „Dziewice są w cenie” i „Stracę cnotę, bo mam na to ochotę”. Z kolei na kartce w notatniku trzymanym przez główną bohaterkę znajduje się „lista do zaliczenia”, na której są m.in. „francuz”, „lodzik” i „robótki ręczne”. Kampania była prowadzona latem br. m.in. na outdoorze i to billboardów dotyczyła większość skarg.

W skargach powtarzały się zarzuty, że taki przekaz jest seksistowski i uprzedmiotawia wizerunek kobiety. - Reklama jest skrajnym przykładem uprzedmiotowienia młodej kobiety, która potraktowana jest jak obiekt, przedmiot, pozbawiona osobowości rzecz, z którą można zrobić to, co tylko uzna się za stosowne - stwierdził jeden z odbiorców. - Reklama filmu przyczynia się utrwalaniu szkodliwych stereotypów na temat kobiet - ocenił inny skarżący. - Film skierowany jest do młodzieży, co jest tym bardziej szkodliwe i wskazuje na celowe działanie osób decyzyjnych w zakresie ostatecznego wyglądu plakatu - dodał autor kolejnej skargi.

Firma Forum Film Poland, dystrybutor „Do zaliczenia”, poinformowała, że kreacja kampanii filmu była konsultowana z agencją reklamową. - Koncepcja hasła reklamowego jako konwencja humorystyczna i gra słów nawiązujących do tytułu przyjęta została jako mieszczącą się zarówno w granicach prawem przyzwolonych oraz przy zachowaniu dobrych obyczajów - stwierdziła spółka.

Dystrybutor zaznaczył, że nie było jego intencją, by plakaty wzbudzały jakiekolwiek negatywne emocje, ani tym bardziej by dawały wyraz dyskryminacji. Ponadto poinformował, że już po otrzymaniu pierwszych skarg i negatywnych opinii zrezygnował z tych reklam i wycofał je z przestrzeni publicznej. - A zatem zastrzeżenia skarżących uznać można w każdym razie za nieaktualne - dodała firma.

Komisja Etyki Reklamy pochwaliła takie postępowanie dystrybutora, przy czym orzekła, że plakat w dotychczasowej postaci naruszył kodeks reklamowy, poczucie odpowiedzialności społecznej i dobre obyczaje - poprzez uprzedmiotowienie wizerunku kobiety oraz promowanie treści nieodpowiednich dla dzieci i młodzieży. Komisja podkreśliła, że przestrzeganie tych reguł jest szczególnie ważne w przypadku reklam outdoorowych, z którymi łatwy kontakt mają odbiorcy ze wszystkich grup wiekowych.

Dołącz do dyskusji: Plakaty „Do zaliczenia” uprzedmiotawiają kobiety i zagrażają młodym

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Cyrk Palikota
Ta laska wygląda jak syn Grodzkiej.
odpowiedź
User
grafikołek
HUMOR???????? Czy wy żeście ludzie już do szczętu powariowali??? Za dużo Pazury na Polsacie??? Jaki HUMOR??????? Jakie konwencje? To są skojarzenia z podstawówkowego poziomu dowcipasów w szatni po wuefie. Nikt zresztą nazwiskiem się pod tym nie chce podpisać – takie to dzieło. Gdyby nie Komisja Etyki, nikt nie zwróciłby na tę szmatę reklamową żadnej uwagi. Gdyby ludzie w dzisiejszych czasach potrafili się wstydzić...
odpowiedź
User
Mariusz
Reklama jest po prostu durna, ale cóż - "sex sells". Tak zawsze było, jest i będzie.
odpowiedź