Przychody serwisów streamingowych w Polsce przekroczą 2 mld dol.

Według brytyjskiej firmy w 2022 roku przychody ze streamingu w tej części kontynentu osiągnęły pułap 2,9 mld dol. Łącznie Polska i Rosja mają odpowiadać za 61 proc. całkowitych przychodów regionu w 2028 roku.

Wzrost Rosji będzie jednak tłumiony przez inwazję na Ukrainę. Po jej rozpoczęciu gracze typu Netflix, Warner Bros. Discovery, Disney, Paramount Global wycofali się z tamtejszego rynku. Rosjanie nie mogą więc legalnie korzystać z ich serwisów streamingowych. Pozostają im lokalne platformy.

Polski rynek coraz ważniejszy

Zupełnie inna sytuacja jest nad Wisłą. Od wielu lat działa tu i inwestuje w lokalne produkcje Netflix. Firma ma już na koncie ponad 30 polskich filmów i seriali. Na początku 2022 roku ogłoszono zapowiedź kolejnych 18, a wciąż nie wszystkie miały swoje premiery. Kilka miesięcy temu ogłoszono, że nad Wisłą powstaną kolejne dwa filmy i dwa seriale. Tylko w 2022 roku Netflix wydał na produkcje w naszym kraju 400 mln zł.

W Polsce działają także od zeszłego roku HBO Max i Disney+, a 14 lutego wystartował SkyShowtime. Ostatnio na nasz rynek coraz poważniej spogląda też Amazon Prime Video. Platforma w kwietniu pokaże show komediowy „LOL: Kto się śmieje ostatni”, którego gospodarzem będzie aktor Cezary Pazura. Firma nie oferuje jeszcze kanałów linearnych i transmisji sportowych, jak w przypadku zachodnich rynków, ale może być to kwestią czasu. Niedawno Amazon porozumiał się w sprawie współpracy z jednym z największych operatorów kablowych, czyli UPC. Z tradycyjnymi dostawcami płatnej telewizji współpracują też Netflix, Disney+, HBO Max, Canal+ online i Viaplay.

Przychody samych serwisów SVoD w Europie Środkowo-Wschodniej wzrosną z 1,8 mld dol. w 2022 do 3,5 mld dol. w 2028 roku. Ze względu na sytuację w Rosji, Polska stanie się liderem segmentu i jedynym krajem, którego płatne platformy z wideo na żądanie przekroczą ponad miliard dolarów przychodów.

Przychody bezpłatnych serwisów z reklamami (AVoD) wzrosną z 736 mln dol. do 1,6 mld dol. Na tym rynku widać pewne ożywienie. TVN, który dwa lata temu zrezygnował z darmowych pakietów Playera, uruchomił ostatnio serwis vod.pl, na którym można oglądać starsze produkcje, nie płacąc za to. - Przychody z usług typu AVoD będą rosły szybciej niż w przypadku SVoD. Przychody działających w Rosji firm będą w tej kategorii większe niż usług dostępnych dla Polaków- stwierdził Simon Murray, główny analityk w Digital TV Research.