SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

TVN reaguje na oskarżenia Anny Wendzikowskiej o mobbing. „Zdarzały się zachowania, które nie powinny mieć miejsca”

Anna Wendzikowska, przez ostatnie 15 lat reporterka „Dzień dobry TVN”, opisała, że w miejscu pracy przez długi okres była źle traktowana, co pogłębiło jej problemy ze zdrowiem psychicznym. - W redakcji "DD TVN" zdarzały się niestety zachowania, które nie powinny były mieć miejsca w dobrze zarządzanej, przyjaznej firmie, jaką chcemy, żeby był TVN - przyznał nadawca.

Dołącz do dyskusji: TVN reaguje na oskarżenia Anny Wendzikowskiej o mobbing. „Zdarzały się zachowania, które nie powinny mieć miejsca”

49 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
tylkopytam
Czy ktoś wie co z Ewą Baj? Gdzie pracuje? Luiza Zając podobno już w Polsacie. Ciekawe jak współpracę z nią oceniają ludzie z Ostrobramskiej.

Zastanawiam się też nad jednym. Czy Miszczak wiedział o tym wszystkim i to akceptował? Mam wrażenie, że w tvn funkcjonuje jakiś mechanizm: Durczok - wiedzieli, ale nic nie robili - dopiero wiadomo kto zgłosił i trzeba było coś z tym zrobić. Podobnie w ddtvn. Jakoś nie słychać o tym w innych mediach.
0 0
odpowiedź
User
Kamień Polny
Taaaak- nikt nie zmusza do pracy w mediach, nie przykuwa łańcuchami, ludzie zawsze mogą odejść… nikt nie zmusza do bycia lekarzem, piekarzem, nauczycielem- przecież mogą odejść, po co etaty, urlopy i ubezpieczenie zdrowotne, przecież jak sie nie podoba można odejść….
Prawa pracownicze ok- ale z mediów można odejść - najlepszy sposób na łupież? Śmiech przez łzy.
Wiele osób odeszło- nie dlatego że „nie dawali rady” tylko z szacunku do siebie i kolegów- żeby nie być szmatą która oślepła kiedy współpracownicy dowiadują się o nie przedłużeniu umowy na bramce, żeby swoją obecnością nie legitymizować zmiany wydawcy w trakcie dyżuru bo szef się zmienia, żeby nie gadać z ludźmi którzy wieszają psy na szefowej a potem zrzucają się na kwiaty i śpiewają sto lat….itd.
Tak, ludzie odchodzili, odchodzą a karawana dalej jedzie więc odchodzić będą- media to takie wyjątkowe miejsce- nikomu nie opłaca się z nimi zadzierać, wierchuszka z uśmiechem zjada się wzajemnie a co bardziej przyzwoici nie udają, że są ślepi więc odchodzą - a potem wielu z nich milczy- bo to już nie ich walka, bo stracili za dużo czasu. Ale poeta pamięta 😉
0 0
odpowiedź
User
Tomku Sekielski? Czytasz to?
Tutaj potrzebny jest materiał na miarę Latkowskiego ws Durczoka. Myślę, że jeśli Sekielski na serio odcina się od praktyk Lisa w Newsweeku to dobrze byłoby gdyby jego dziennikarze zajęli się tym tematem.
0 0
odpowiedź