SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Ostatni sezon „Rancza” w TVP1 dopiero jesienią. Wiosną serial „Bodo”

Dziesiąty i zarazem ostatni sezon „Rancza” TVP1 pokaże najprawdopodobniej dopiero jesienią przyszłego roku. Wiosną w niedzielnym paśmie po „Wiadomościach” ma się pojawić historyczny serial „Bodo” - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: Ostatni sezon „Rancza” w TVP1 dopiero jesienią. Wiosną serial „Bodo”

60 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Tomula
przybranej córki Kusego i Lucy która pod ich nieobecność obiecała Lucy pilnować posiadłości czyli dworku.
Która jednak nie dotrzymuje słowa


Dlaczego Kinga nie dotrzymuje słowa? Czyżbym coś przegapił?
Swoją drogą też jestem zbulwersowany wątkiem Lucy i Kusego. Dla mnie Ranczo bez Lucy, choćby śladowej ilości nie jest "moim" Ranczem. Po co ją do tych Stanów wysłali? Do dziś nie rozumiem. Bo na pewno nie przez Aktorkę, która rzekomo miała dość roli. Bo Sama zainteresowana najlepiej skomentowała to, że... oburzył ją wyjazd Lucy. Liczę, że chociaż po powrocie dadzą kilka ładnych scen.

A Bodo chętnie obejrzałbym w piątkowe wieczory, jak Annę German.
odpowiedź
User
gość
przybranej córki Kusego i Lucy która pod ich nieobecność obiecała Lucy pilnować posiadłości czyli dworku. Która jednak nie dotrzymuje słowa.

Dlaczego Kinga nie dotrzymuje słowa? Czyżbym coś przegapił?

Wydaje mi się, że z tym niedotrzymaniem słowa przez Kingę, chodzi o pomysł na losy bohaterów, w tym Kingi, na 10 serię po wyjeździe Lucy, Kusego i Dorotki do Stanów. VCRQz proponuje wariant, że wyjeżdżają we troje i pod koniec 10-tej serii wracają. Zostawiają dom pod opieką Kingi, która obiecała się nim zająć, ale nie dotrzymuje słowa. Więc pewnie dworek już nie wygląda tak jak przed ich wyjazdem... Mnie natomiast zupełnie nie podoba się wyjazd Lucy z Wilkowyj, nawet z mężem i córką, nawet z perspektywą powrotu pod koniec serii. ,,Ranczo" bez Lucy, to dla mnie nie ,,Ranczo". Szkoda, że Pan Scenarzysta myślał inaczej. Jedyna nadzieja w skypie i powrocie Lucy na wigilię.

odpowiedź
User
Tomula
Aaa, nie zrozumiałem na początku :) Dzięki za wyjaśnienie.

Co do Lucy to ogromnie liczę, że moja ulubiona historia zakończy się taką bajką do jakiej przez 9 lat prawie przyzwyczajał nas scenarzysta. Bo tak naprawdę do połowy 9 sezonu miłość Lucy i Kusego to bajka, która.... nagle została jednym ruchem popsuta. Po co? Nie wiadomo.
Nie wiem kiedy dokładnie wróci Lucy, ogromnie liczę, że nie będzie to tylko 130 odcinek, ale muszą zaserwować nam piękne sceny z Lucy i Kusym.
Gdzieś można wyczytać, że szykują sporo scen na skypie, może w nich będzie więcej czułości niż w ostatnich odcinkach 9 serii. Całe szczęście, że w ogóle Scenarzysta nie wpadł na pomysł, żeby albo Kusego w końcu 10 serii wysłać do Stanów i pozbawić nas kompletnie widoku Lucy w Wilkowyjach.
A przecież cała historia ma obowiązek zakończyć się z Amerykanką na swoim Ranczu na którym odnalazła miłość i szczęście. I niech nawet nie próbują serwować widzom innego zakończenia... wystarczy, że Kozioł krętacz, łapówkarzy i diabli wiedzą co jeszcze będzie prezydentem.
odpowiedź