Polskie sieci kablowe chcą waloryzować ceny. Mówią o „sztucznej tamie”

Większość z Was pisze bzdury nie mając pojęcia o rynku telewizji kablowych...kablówki nie mają wpływu na treść programów więc ile leci w nich reklam od nich nie zależy, zawartość programowa jak i cena jest dyktowana przez producentów kanałów tv i bardzo trudno się z nimi negocjuje, to samo jeśli chodzi o wybór pojedynczych kanałów, nadawcy blokują możliwość sprzedaży pojedynczych kanałów tv, kablówki muszą kupować je w pakietach, jak się czyta niektóre wpisy to ręce opadają, poza tym piszecie że zawsze pozostaje Netflix i to prawda tyle ze dostęp do niego odbywa się przez internet który niejednokrotnie dostarcza kablówka więc nie macie przymusu kupowania kanałów TV, możecie brać sam Internet

...."nadawcy blokują możliwość sprzedaży pojedynczych kanałów tv, kablówki muszą kupować je w pakietach".... to trzeba stosownymi przepisami zmusić nadawców do konieczności oferowania pojedynczych kanałów! to tak jak byśmy chcąc kupić jeden z produktów oferowanych przez jakiegoś producenta byli zmuszani do zakupu wszystkich, które ma w ofercie (nie ważne czy są dobre czy nie czy chcemy je kupić czy nie) - TO ABSURDALNE!!! każdy ze z sprzedawców / oferentów chciałby mieć taką opcje i zmuszać do zakupu wszystkich swoich produktów (programy to też oferta/produkt) operatorzy nieźle się ustawili ! to pokazuje, że czas najwyższy gruntownie przebudować ten patologiczny system!

Zyski w Polsce jedne z najmniejszych ponieważ jakość też jest jedna z najmniejszych.