„Wiadomości”: obiektywne relacje czy propaganda jak w PRL? (opinie)
Brak bezstronności i elementarnego szacunku dla reguł warsztatu, sugerowanie widzowi, jak powinien patrzeć na sytuację, a z drugiej strony obiektywizm, bez którego Polacy zostaliby zmanipulowani przez dużą część mediów komercyjnych, które zamiast informować o wydarzeniach, same w nich brały udział - dla Wirtualnemedia.pl sposób przedstawienia przez „Wiadomości” wydarzeń z ostatniego weekendu w Sejmie komentują Bogusław Chrabota, Eliza Michalik, Marcin Antosiewicz, Marek Sekielski, Jan Ordyński, Michał Karnowski i Samuel Pereira.
Dołącz do dyskusji: „Wiadomości”: obiektywne relacje czy propaganda jak w PRL? (opinie)
A Karnowski niby lepszy? Bez zadnych dowodów oskarzył publicznie śp Andrzeja Turskiego, że prowadził Panoramę nachlany. A Turski był chory i kilka dni później zmarł. Karnowski nigdy nie przeprosił ani Turskiego ani jego córki za te kłamstwa i pomyje. Hucpa i szambo.A " Wiadomości" broni bo jest kumplem Marzenki i prawie codziennie się w nich produkuje jako komentator.
Ostatnie relacje (ale nie tylko) z parlamentarnego kryzysu są idealne. no niemal wzorowe....żeby je pokazywać (np. kandydatom na dziennikarzy) - jak nie należy robić njusów.
"Szmata jestem Marylko" - tak mawiał Grzegorz Poszepszyński w kultowym (jak dla mnie) serialu.
ci co robią propagandę w TVP dla jedynie słusznej dzisiaj, doskonale chyba znają to uczucie. no chyba, że to lubią.